Rachunek sumienia przygotowany przez WMM w Polańczyku
Modlitwa przed rachunkiem sumienia Panie Boże, zgrzeszyłem przeciw Tobie. Nie jestem już godzien nazywać się Twoim dzieckiem. Pragnę powrócić do Ciebie i szczerze wyspowiadać się ze wszystkich moich grzechów. Przyjdź Duchu Święty, oświeć mój rozum, abym dokładnie poznał swoje grzechy, szczerze za nie żałował, postanowił poprawę i z pokorą je wszystkie wyznał na spowiedzi.
GRZECHY WOBEC BOGA
- Traktować Boga i religię, jako sprawy trzeciorzędne i mało ważne
- Tworzyć „własny” obraz Boga, bez liczenia się z Ewangelią i naukami Kościoła – nie widzieć w Bogu Istoty Najwyższej i kochającej nas osoby Ojca, któremu należy się najgłębsza miłość, zaufanie, uległość i gotowość do wszelkich ofiar
- Nie liczyć się z Bogiem w swoich poglądach na świat i życie, w swych decyzjach i postępowaniu, układając życie bez Boga, a nawet przeciw Niemu, bez wnikania w Jego plany i znaki w naszym życiu
- Przynależność do ateistycznych organizacji lub stowarzyszeń, branie czynnego lub biernego udziału w zwalczaniu wiary religijnej, w usuwaniu emblematów religijnych, w hamowaniu budowy, odbudowy lub rozbudowy obiektów sakralnych
- Nieodpowiednio zachowywać się w kościele lub innych świątyniach, ośmieszać lub profanować rzeczy, miejsca lub gesty sakralne
- Znieważać Najświętszy Sakrament
- Nie modlić się
- Modlić się w pośpiechu, niedbale
- Nie uważać niedzieli za Dzień Pański, wykonywać niepotrzebne prace w tym dniu
- Nie dokładać starań w zdobywaniu wiedzy religijnej i jej pogłębianiu
- Nie czytać Pisma Świętego
- Bez szacunku wymawiać imię Boga, Chrystusa i świętych, lekceważąco mówić o sprawach religii
- Nie dążyć do rozwijania życia wewnętrznego i pełniejszej miłości Boga, zadowalając się przeciętnością, formalizmem i rutyną
- Zapierać się wiary w Boga
GRZECHY WOBEC BLIŹNIEGO
- Przechodzić obojętnie obok potrzeb i cierpień ludzkich
- Nosić w sercu gniew i nienawiść, żyć w niezgodzie bez podejmowania prób pojednania, żywić w sobie ducha zemsty i odwetu
- Znieważać ludzi epitetami, przekleństwami, gestami, czynami
- Szargać opinię drugiej osoby przez obmowy, plotki, posądzenia, podejrzenia, oszczerstwa, donosy
- Nie odwoływać niesłusznych zarzutów, nie naprawiać szkód moralnych i materialnych
- Pozywać przed sąd lub kolegium bez słusznej sprawy
- Nie dawać możliwości samoobrony „oskarżonemu” lub „osądzonemu”
- „Wykańczać” swoich przeciwników lub ludzi niemiłych, wykorzystując swoje stanowisko, znajomości itp4
- Traktować pracowników, jako bezosobową siłę roboczą, nie służyć im pomocą, radą – pogardzać innymi z racji niższego wykształcenia, stanowiska, innej religii, narodowości, rasy
- Załatwiać sprawy poza kolejką
- Nie ustępować miejsca osobom starszym, chorym lub słabym
- Przychodzić nie w porę, wykorzystywać dobroć i gościnność innych, zanudzać swoimi sprawami i gadulstwem, nie chcieć i nie umieć słuchać innych
- Nie szukać okazji by ludziom pomagać, sprawić im radość, nieść pokój i miłość
- Nie walczyć z egoizmem i pychą
MIŁOŚĆ NARZECZEŃSKA
- Nie odróżniać miłości od pożądania
- Podzielać poglądy o „próbnych” pożyciach przedmałżeńskich, wymagać ich lub propagować, jako „dowód” miłości
- Nie brać odpowiedzialności za osobę, której wyznało się swą miłość lub co, do której nie żywi się wzajemnego uczucia miłości, redukując daną osobę do przedmiotu użycia i dostarczenia zmysłowej przyjemności
- Namawiać do pożycia cielesnego lub stwarzać ku temu okazje przez podniecające zabawy, pieszczoty, autostop, wycieczki we dwoje, lekturę, filmy pornograficzne, nieprzyzwoite żarty itp
- Ośmieszać dziewictwo i czystość
- Nie dbać o skromność ubioru
- Deprawować osoby nieletnie
- Wykorzystywać chwile słabości drugiej osoby, usprawiedliwiając się, że „ona tego chciała”
- Szantażować opuszczeniem, zerwaniem narzeczeństwa, jeśli nie da „dowodu miłości”
- Namawiać do zabójstwa nienarodzonego dziecka, dopuszczać się aborcji
- Dążyć do małżeństwa pomimo schorzeń mogących genetycznie obciążyć potomstwo
- Nie przygotowywać się na płaszczyźnie religijno-moralnej oraz materialnej do życia w małżeństwie i rodzinie
- Nie przepajać miłości erotycznej miłością Boga przez wspólne uczestniczenie we Mszy św., przyjmowanie sakramentów
MIŁOŚĆ MAŁRZEŃSKA I ŻYCIE SEKSUALNE W MAŁŻEŃSTWIE
- Traktować małżeństwo, jako czysto prawny, a nie osobowy i sakramentalny związek dwojga ludzi sobie równych
- Dysponować sobą, zdrowiem, wartościami moralnymi i materialnymi bez liczenia się ze
- Współmałżonkiem
- Zaniedbywać, na co dzień wobec współmałżonka oznak delikatności, miłości, wymogów grzeczności i kultury
- Jednostronnie, arbitralnie i despotycznie załatwiać sprawy rodziny i domu
- Uchylać się od czynnego udziału w spełnianiu prac i posług domowych, przeceniać własny wkład w dobro wspólne
- Poniżać swą godność, zakłócać spokój i ład pożycia małżeńskiego nadużywaniem alkoholu
- Podnosić głos, stwarzać klimat napięć i niepokoju, ulegać irytacji
- Obrażanie się i dąsanie
- Maltretować fizycznie lub moralnie współmałżonka
- W konfliktach widzieć winę tylko współmałżonka
- Przypominać i wypominać grzechy przeszłości, niedotrzymane obietnice itp.
- Za wszelką cenę dążyć do wykazania i przeprowadzenia „swojej” racji
- Cieszyć się z upokorzenie i porażek współmałżonka
- Nie interesować się pracą zawodową i sukcesami współmałżonka
- Nie znajdować słowa uznania i pochwały za wkład pracy, sukcesy i gusty współmałżonka
- Przesadnie chwalić inne żony lub mężów wobec współmałżonka
- Nie zdobywać się na uśmiech i humor nawet pomimo zmęczenia i kłopotów
- Trawić czas na spotkania koleżeńskie, gry, rozrywki kosztem rodziny
- Poświęcać rodzinę dla innych zajęć
- Nie mieć czasu dla żony, męża i dzieci
- Nie dbać o wspólne imprezy i rozrywki: wczasy, wycieczki, teatr, kino, odwiedziny
- Nie otaczać należytą troską chorego lub cierpiącego współmałżonka
- Zaniedbywać należne obowiązki względem rodziny, współmałżonka, odmawiać szacunku jego rodzicom, krewnym, wydawać o nich ujemne sądy, wyrażać się z lekceważeniem, nie szanować uczuć miłości u swego współmałżonka do swych rodziców, krewnych
- Nie dążyć do stworzenia w małżeństwie wspólnoty materialnej
- Trwonić nieodpowiedzialnie pieniądze na zbyteczne sprawy: alkohol, stroje, przyjęcia5
- Zaniedbywać wspólną modlitwę, wspólne uczestniczenie we Mszy św., wspólne przystępowanie do sakramentów świętych
- Szukać w małżeństwie tylko przeżyć zmysłowych
- W pożyciu małżeńskim nie liczyć się ze stanem psychicznym i fizycznym współmałżonka, nie znać naturalnej metody poczęć, zmuszać do używania środków antykoncepcyjnych lub samemu je używać – nie liczyć się z kulturą, skromnością i delikatnością, przyjmować i narzucać postawy, czynności i gesty uwłaczające godności człowieka i chrześcijanina
- Z egoizmu, małoduszności i wygodnictwa ograniczać ilość potomstwa
- Traktować sprawę dzietności rodziny, jako autonomiczną, prywatną, bez rozliczeń z Bogiem
- Źle wyrażać się o rodzinach wielodzietnych
- Odmawiać bez powodu pożycia małżeńskiego
- Zatruwać siebie i współmałżonka zazdrością i nieuzasadnionymi podejrzeniami
- Nawiązywać flirty, uprawiać stosunki pozamałżeńskie
- Straszyć współmałżonka rozwodem lub naprawdę do niego dążyć
- Po rozwodzie cywilnym wstępować w nowe związki małżeńskie
- Nie chcieć przebaczyć i pojednać się po grzechu wiarołomstwa
- Nie dziękować nigdy Bogu za radość życia i pożycia małżeńskiego
MIŁOŚĆ RODZICÓW WZGLĘDEM DZIECI
- Budzić nowe życie pomimo schorzeń, w stanie podniecenia alkoholowego, w trudnych i niezwykłych okolicznościach zewnętrznych
- Nie okazywać zainteresowania i czułości dziecku po urodzeniu
- Nie starać się o prawidłowy rozwój fizyczny i umysłowy dziecka
- Ograniczać troskę o dziecko tylko do zaspokojenia jego potrzeb materialnych
- Nie troszczyć się o religijno-moralne wychowanie dzieci, nie posyłać ich na naukę religii, nie dawać im dobrego przykładu
- Nie interesować się twórczością i sprawami szkolnymi dziecka, nie znajdować czasu na rozmowy, spacery, wycieczki z dziećmi
- Nie interesować się, z kim dzieci utrzymują kontakty towarzyskie
- Przeklinać dzieci, obrzucać je nieprzyzwoitymi epitetami, wyrażeniami, porównaniami, poniżać dzieci
- Nie tworzyć w domu atmosfery miłości, bezpieczeństwa
- Urządzać w domu rodzinnym awantury, kłótnie, libacje alkoholowe, opowiadać nieprzyzwoite żarty, wyśmiewać się z rzeczy religijnych
- Pozwalać nieletniemu dziecku na picie alkoholu, palenie tytoniu
- Zezwalać na oglądanie filmów przeznaczonych wyłącznie dla dorosłych
- Być surowym w wymaganiach i karaniu, albo zbyt słabym i pobłażliwym, tolerować u dzieci fałszywe poglądy i złe postępowanie
- Nie szanować indywidualnej osobowości dziecka
- W ogóle nie dbać o zbudowanie hierarchii wartości
- Nie dążyć do wytworzenia klimatu, w którym rozwija się i dojrzewa wielokształtna miłość Boga i człowieka
- Wywierać nacisk na wybór studiów, stanu czy zawodu dziecka według własnych upodobań i ambicji
- Zabraniać, utrudniać lub zmuszać dziecko do małżeństwa
- Dążyć do skłócenia lub rozbicia małżeństwa dziecka
- Nie modlić się za swoje dzieci
MIŁOŚĆ DZIECI WZGLĘDEM RODZICÓW
- Nie szanować rodziców, odmawiać im szczerości, uległości, okłamywać ich, podnosić na nich rękę, przeklinać lub ubliżać im słowem, gestem
- Nie współczuć rodzicom w ich cierpieniach
- Nie troszczyć się o rodziców chorych, starych i niedołężnych, nie odwiedzać ich, nie pisać listów itp
- Wstydzić się swoich rodziców
- Szargać opinię rodziny
- Opowiadać o wadach rodziców
- Zagarniać lub wyłudzać na osobisty użytek majątek rodzinny bez liczenia się z potrzebami pozostałych członków rodziny
- Zaniedbywać lub nie odwiedzać mogił swoich rodziców
- Nie modlić się za rodziców żywych i umarłych
PRAWO DO WŁASNOŚCI
- Przywłaszczać sobie jakąkolwiek własność prywatną lub społeczną
- Korzystać ze środków lokomocji bez posiadania lub kasowania biletu
- Niszczyć własność społeczną lub prywatną
- Przywłaszczać sobie cudze prace i cudze zasługi
- Uprawiać nieuczciwość i oszustwo
- Nieuczciwie i niesolidnie pracować
- Przychodzić do pracy nietrzeźwym lub niewypoczętym, skracać czas pracy przez spóźnianie się albo wcześniejsze wychodzenie
- Zdobywać zwolnienia lekarskie poza chorobą
- Nie dotrzymywać terminów wykonania pracy lub płatności
- Nie rozliczać się z pieniędzy prywatnych i społecznych
- Domagać się łapówek, przyjmować łapówki
- Zatrzymywać, opóźniać lub uszczuplać należną zapłatę pracownikom
- Nie ubezpieczać swoich pracowników
- „Robić pieniądze” bez pracy
- Zatrzymywać zbyt długo pożyczone przedmioty, „zapominać” o ich oddawaniu
PRAWO DO PRAWDY I WOLNOŚCI
- Kłamać, oszukiwać, tendencyjnie informować
- Fałszować naukę, przemilczać istotne fakty, uogólniać
- Milczeć z bojaźni lub wygodnictwa, gdy trzeba dać świadectwo prawdzie i sprawiedliwości
- Podchodzić do ludzi z obłudą i pochlebstwem
- Łamać tajemnicę zawodową, tajemnicę korespondencji, rozmów telefonicznych, mimo woli podsłuchanej spowiedzi
- Zmuszać kogoś groźbami, dyskryminacją
- Trudnić się podsłuchiwaniem, podglądaniem, donosicielstwem
- Nie szanować czyjejś prywatności, przekonań i praktyk religijnych
- Ograniczać swobodę społecznego i publicznego wyznawania przekonań religijnych
- Udaremniać albo ograniczać spełnianie lub korzystanie z posług religijnych
- Zakazywać wypełnianie obowiązków religijnych
ŻYCIE I ZDROWIE
- Stać się przyczyną pośrednią lub bezpośrednią śmierci człowieka narodzonego lub nienarodzonego
- Uchylać się od odpowiedzialności materialnej wobec tych, którzy zostali dotknięci utratą bliskiego człowieka spowodowaną przez nas
- Popierać przerywanie ciąży
- Pochwalać przerywanie ciąży, zabójstwa, wojny
- Narażać kogoś bez potrzeby na ryzyko utraty życia albo zdrowia, na trwałe lub okresowe kalectwo, na niebezpieczeństwo zatrucia, zakażenia, AIDS
- Zaniedbywać higienę osobistą, higienę pomieszczenia i miejsca pracy
- Prowadzić pojazdy bez przestrzegania przepisów drogowych, po spożyciu alkoholu, z nadmierną szybkością
- Narażać siebie i innych na niebezpieczeństwo nieprawidłowym zachowaniem się na jezdni
GRZECHY WOBEC SAMEGO SIEBIE – MAŁODUSZNOŚĆ
- Nie mieć ideału wzorca swej osobowości, mając- nie realizować go
- Nie brać pod uwagę życia wiecznego
- Nie pamiętać o tym, że musimy współpracować z Bogiem w tworzeniu ładu, porządku, piękna
- Nie wykorzystywać w pełni swych możliwości i talentów
- Nie szukać i nie wypełniać swego szczególnego powołania, planu Bożego wobec siebie
- Nie dokształcać się zawodowo
- Godzić się na zastój w rozwoju swojej kultury umysłowej i moralnej
- Uzależniać się od alkoholu, narkotyków, palenia tytoniu
- Nie starać się o poznanie nurtów myśli i kierunków rozwoju swojej epoki
- Źle gospodarować czasem – marnować go na pustą gadaninę, rozrywkę, przesadną toaletę itp
- Usprawiedliwiać swój zastój i grzechy „koniecznością życiową”, „takimi czasami”, „obecną sytuacją” itp
Rachunek sumienia w oparciu o Dziesięć Przykazań
(według Kompendium Kościoła Katolickiego, zaczerpnięty ze strony: www.lichen.pl)
Modlitwa przed rachunkiem sumienia Panie Boże, zgrzeszyłem przeciw Tobie. Nie jestem już godzien nazywać się Twoim dzieckiem. Pragnę powrócić do Ciebie i szczerze wyspowiadać się ze wszystkich moich grzechów. Przyjdź Duchu Święty, oświeć mój rozum, abym dokładnie poznał swoje grzechy, szczerze za nie żałował, postanowił poprawę i z pokorą je wszystkie wyznał na spowiedzi.
- Ja jestem Pan, Bóg twój. Nie będziesz miał cudzych bogów przede Mną
- Czy strzegę i rozwijam w swym życiu cnoty wiary nadziei i miłości?
- Czy wierzę w Boga i chronię siebie przed wątpieniem, niewiarą, herezją, schizmą i odstępstwem od wiary? Czy ufam Bogu i liczę na Jego pomoc w swym życiu doczesnym? Czy mam nadzieję na moje zbawienie?
- Czy unikam popadania w rozpacz albo w zuchwałą ufność?
- Czy kocham Boga ponad wszystko?
- Czy przezwyciężam obojętność, niewdzięczność, oziębłość, znużenie, lenistwo duchowe?
- Czy w swej pysze nie popadałem w nienawiść do Boga?
- Czy oddaję należną cześć Bogu indywidualnie i we wspólnocie?
- Czy Boga uwielbiam i przepraszam, czy dziękuję Mu i proszę?
- Czy składam Mu siebie w ofierze, łącząc się z krzyżową ofiarą Chrystusa?
- Czy wypełniam śluby i przyrzeczenia złożone Panu Bogu?
- Czy nie popadałem w grzech bałwochwalstwa, czyli ubóstwiania stworzenia, władzy, pieniądza lub szatana?
- Czy nie ulegałem zabobonowi, który jest wypaczeniem kultu oddawanego Bogu, przejawiającym się we wróżbiarstwie, magii, czarach i spirytyzmie?
- Czy nie popadałem w bezbożność, wyrażającą się w kuszeniu Boga w słowach lub czynach?
- Czy nie popełniłem grzechu świętokradztwa, profanującego osoby i rzeczy święte, zwłaszcza Eucharystię?
- Czy nie popełniałem grzechu symonii, czyli handlu rzeczami duchowymi?
- Czy nie popadłem w ateizm: grzech odrzucenia istnienia Boga, lub agnostycyzm, twierdzący, że o Bogu nie można nic powiedzieć?
- Czy oddaję cześć Chrystusowi, Maryi, aniołom i świętym, przedstawianym na obrazach?
Nie będziesz brał imienia Pana, Boga twego nadaremno
- Czy otaczałem szacunkiem imię Boga przez błogosławienie, wychwalanie i wielbienie?
- Czy nie popadłem w grzech przeciw temu imieniu przez bluźnierstwo, przekleństwo i niewierność przyrzeczeniom składanym w imię Boga?
- Czy nie przysięgałem fałszywie, czyli czy nie wzywałem imienia Boga, który jest Prawdą, by On był świadkiem kłamstwa?
- Czy nie popełniłem grzechu wiarołomstwa, czyli przyrzeczenia pod przysięgą, którego nie miałem zamiaru dotrzymać?
Pamiętaj, abyś dzień święty święcił
- Czy świętuję niedziele i święta nakazane, uczestnicząc w Eucharystii i powstrzymując się od wykonywania prac lub zajęć, które przeszkadzają oddawaniu należnej czci Bogu oraz odpoczynkowi duchowemu i fizycznemu?
- Czy troszczę się o pogłębianie życia rodzinnego, religijnego, kulturalnego i społecznego w dni świąteczne?
- Czy w te dni przeznaczałem czas na pełnienie dobrych uczynków, zwłaszcza względem ludzi chorych i starych?
Czcij ojca swego i matkę swoją
- Czy szanuję swoich rodziców oraz tych wszystkich, którym Bóg – dla mojego dobra – udzielił nade mną swojej władzy?
- Czy cenię małżeństwo i rodzinę, jako podstawową strukturę w planie Bożym? Czy przyczyniam się do tego, aby moja rodzina była wspólnotą wiary, nadziei i miłości, czyli Kościołem domowym?
- Czy jako rodzic troszczę się o chrześcijańskie wychowanie swych dzieci i o przekazanie im wiary przez dobry przykład, modlitwę, katechezę rodzinną i uczestnictwo w życiu Kościoła?
- Czy kocham i szanuję swe potomstwo i zaradzam jego potrzebom duchowym i materialnym?
- Czy nie sprzeciwiam się wezwaniu Pana skierowanym do któregoś z moich dzieci do pójścia za Nim?
- Czy okazuję swym rodzicom szacunek, wdzięczność i posłuszeństwo i czy dbam o dobre relacje z rodzeństwem?
- Czy swym rodzicom świadczę pomoc moralną i materialną w ich starości, chorobie, samotności lub potrzebie?
- Czy sprawuję władzę w duchu służby, czy kieruję się dobrem społeczności, a nie dobrem własnym?
- Czy uważam swych przełożonych za przedstawicieli Boga, czy współpracuję z nimi dla dobra publicznego i społecznego? Czy służę ojczyźnie przez udział w wyborach, płacenie podatków, gotowość jej obrony w niebezpieczeństwie i przez prawo konstruktywnej krytyki?
- Czy wiem, że obywatel może nie przestrzegać zarządzeń władz cywilnych, gdy one są sprzeczne z wymaganiami ładu moralnego, w myśl słów: „Trzeba bardziej słuchać Boga, niż ludzi”?
Nie zabijaj
- Czy nie popełniłem grzechu przeciw życiu przez zabójstwo bezpośrednie i zamierzone, albo czy nie współdziałałem w popełnieniu tego grzechu?
- Czy nie spowodowałem przerwania ciąży lub czy nie współdziałałem w przerwaniu ciąży? Czy wiem, że popełnienie tego grzechu powoduje nałożenie ekskomuniki, czyli wykluczenie ze wspólnoty kościelnej?
- Czy nie uczestniczyłem w grzechu eutanazji, czyli spowodowaniu śmierci osób chorych, upośledzonych lub umierających?
- Czy nie targnąłem się na własne życie lub czy nie współdziałałem w zamiarach samobójczych bliźniego?
- Czy swą postawą albo zachowaniem nie dawałem zgorszenia bliźniemu?
- Czy nie doprowadziłem bliźniego do popełnienia grzechu ciężkiego?
- Czy troszczyłem się o zdrowie własne i bliźnich, wystrzegając się kultu ciała i czy unikałem wszelkiego rodzaju nadużyć?
- Czy używałem narkotyków, które wyrządzają bardzo poważne szkody zdrowiu i życiu?
- Czy nie nadużywałem alkoholu, tytoniu, pożywienia i leków? Czy wobec innych nie stosowałem przemocy fizycznej lub psychicznej? Czy stworzyłem członkowi rodziny będącemu w stanie terminalnym odpowiednie warunki do godnego zakończenia życia (przyjęcie sakramentów, modlitwa)?
- Czy staram się o pokój serca?
- Czy przezwyciężam gniew i nienawiść, które gdy są dobrowolne i dotyczą spraw poważnych, są grzechem ciężkim przeciw miłości?
- Czy staram się wobec bliźnich o braterstwo, sprawiedliwość i poszanowanie ludzkiej godności?
- Czy z życzliwością traktowałem zwierzęta, jako stworzenia Boże i czy unikałem zarówno przesadnej miłości wobec nich jak i wykorzystywania ich w sposób niegodziwy?
- Czy nie niszczyłem przyrody?
Nie cudzołóż
- Czy uznaję to, że Bóg stwarzając, obdarzył mnie godnością osobową oraz powołał do miłości i wspólnoty?
- Czy z wdzięcznością i szacunkiem przyjmuję moją męskość bądź kobiecość?
- Czy pojmuję moje powołanie do czystości, jako cnotę moralną, dar Boga, łaskę i owoc działania Ducha Świętego?
- Czy staram się o panowanie nad sobą?
- Czy korzystam ze środków, które pomagają żyć w czystości (łaska Boża, pomoc sakramentalna, modlitwa, rachunek sumienia, asceza, opanowywanie namiętności rozumem)?
- Czy odpowiadam na powołanie do praktykowania wstrzemięźliwości, a jeśli jestem związany małżeństwem, czy żyję w czystości małżeńskiej?
- Czy nie popełniłem grzechów przeciw czystości: cudzołóstwa, masturbacji, nierządu, pornografii, prostytucji, gwałtu, czynów homoseksualnych?
- Jeśli takie czyny popełniłem na małoletnich, dodatkowo ciężko ich skrzywdziłem fizycznie i moralnie.
- Jeśli żyję w małżeństwie czy pamiętam, że zawierając ten sakrament wobec Boga i wspólnoty wiernych przyrzekłem jedność, miłość, wierność, nierozerwalność i otwarcie na płodność?
- Czy współżycie małżeńskie traktuję, jako wzajemne obdarowanie i czy jestem otwarty na przekazywanie życia?
- Czy wiem, że nie mam prawa oddzielić od siebie tych dwóch celów: wzajemnego obdarowania od przekazywania życia, wykluczając z nich pierwszy lub drugi?
- Czy w stosowaniu regulacji poczęć zachowałem naukę Kościoła, to jest czy respektowałem okresową wstrzemięźliwość i uwzględniałem okresy niepłodności?
- Czy nie poddałem się bezpośredniej sterylizacji lub nie stosowałem środków antykoncepcyjnych?
- Czy nie zgrzeszyłem przeciw wierności małżeńskiej wybierając sztuczną inseminację lub sztuczne zapłodnienie i uniemożliwiając tym samym stania się ojcem i matką wyłącznie dzięki sobie?
- Czy wiem, że dziecko jest darem Boga, że ma prawo być owocem aktu miłości małżeńskiej swoich rodziców i że od chwili swego poczęcia ma prawo do szacunku?
- Czy nie popełniłem grzechów przeciw godności małżeństwa: cudzołóstwa, rozwodu, poligamii, kazirodztwa, konkubinatu, aktów seksualnych przed zawarciem małżeństwa lub poza małżeństwem?
Nie kradnij
- Czy szanuję prawo do własności prywatnej własnej i bliźnich?
- Czy zachowuję to przykazanie przez praktykowanie sprawiedliwości i miłości, umiarkowania i solidarności?
- Czy uczciwie zdobywam swój majątek?
- Czy umiem dzielić się swoją własnością z potrzebującymi?
- Czy dotrzymywałem obietnic i przestrzegałem zawartych umów?
- Czy naprawiłem popełnioną niesprawiedliwość, czy zwróciłem rzecz bezprawnie nabytą?
- Czy nie przywłaszczyłem sobie własności bliźniego?
- Czy sprawiedliwie wynagradzałem pracę?
- Czy nie fałszowałem wartości sprzedawanych towarów ze szkodą dla nabywcy?
- Czy nie fałszowałem czeków i rachunków?
- Czy uczciwie płaciłem podatki?
- Czy nie uprawiałem lichwy i korupcji?
- Czy nie wykorzystywałem dóbr społecznych do prywatnego użytku?
- Czy solidnie wykonywałem swą pracę zawodową, czy nie spowodowałem szkód i strat przez marnotrawstwo?
- Jeśli jestem pracodawcą, czy szanowałem pracowników i czy nie wykorzystywałem ich praw?
- Czy nie byłem zainteresowany w działalności gospodarczej jedynie zyskiem?
- Czy rozwiązywania nieporozumień w pracy szukałem na drodze dialogu?
- Czy pamiętam, że praca jest zarówno prawem jak i obowiązkiem i że wykonując ją z zaangażowaniem i kompetentnie, współpracuję ze Stwórcą?
- Czy traktuję swą pracę, jako źródło utrzymania siebie, swoich bliskich i jako służbę wspólnocie ludzkiej oraz czy praca staje się środkiem mojego uświęcenia i współpracy z Chrystusem w dziele Jego Odkupienia?
- Czy angażowałem się w życie polityczne i społeczne, jako chrześcijanin?
- Czy troszczyłem się o wprowadzanie pokoju i sprawiedliwości?
- Czy pamiętam o słowach Pana Jezusa: „Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili”?
- Czy w miarę swoich możliwości wspierałem ubogich nie tylko materialnie, ale także w ich życiu kulturowym, moralnym i religijnym?
- Czy spełniałem uczynki miłosierdzia, co do duszy (grzeszących upominać, nieumiejętnych pouczać, wątpiącym dobrze radzić, strapionych pocieszać, krzywdy cierpliwie znosić, urazy chętnie darować, modlić się za żywych i zmarłych)?
- Czy spełniam uczynki miłosierne, co do ciała (łaknących nakarmić, spragnionych napoić, nagich przyodziać, podróżnych w dom przyjąć, chorych nawiedzać, więźniów wspierać, zmarłych pogrzebać)?
Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu
- Czy jestem szczery i prawdomówny w swoim mówieniu i działaniu? Czy nie zaniedbuję obowiązku poszukiwania prawdy, przylgnięcia do niej i podporządkowania swego życia jej wymaganiom?
- Czy idę za nauką Jezusa, który o sobie powiedział: „Ja jestem Prawdą”?
- Czy wystrzegam się dwulicowości, udawania i obłudy?
- Czy daję świadectwo ewangelicznej prawdzie w swym życiu prywatnym i publicznym nawet za cenę ofiary własnego życia?
- Czy nie zgrzeszyłem dawaniem fałszywego świadectwa, krzywoprzysięstwem i kłamstwem?
- Czy nie popadłem w grzechy pochopnego osądzania, obmowy, zniesławiania i oszczerstwa, przez które zniszczyłem dobre imię bliźniego?
- Czy nie posługiwałem się pochlebstwem, służalczością, chełpliwością zmierzając do popełnienia grzechów ciężkich lub osiągnięcia niegodziwych korzyści?
- Czy pamiętam, że wykroczenia przeciw prawdzie domagają się naprawienia krzywd?
- Czy szanowałem prawdę w komunikacji międzyludzkiej i przekazie informacji?
- Czy w tej dziedzinie brałem pod uwagę dobro osobiste i dobro wspólne, poszanowanie życia prywatnego i niebezpieczeństwo zgorszenia?
- Czy zachowałem tajemnice życia zawodowego oraz tajemnice powierzone w sekrecie?
Nie pożądaj żony bliźniego twego
- Czy przez oczyszczenie serca i praktykowanie cnoty umiarkowania przezwyciężałem pożądliwość cielesną w myślach i pragnieniach?
- Czy modliłem się o czystość serca?
- Czy troszczyłem się o czystość intencji i czystość spojrzenia?
- Czy czuwałem nad uczuciami i wyobraźnią?
- Czy zachowuję cnotę wstydliwości, która ochrania intymność, a której domaga się czystość?
Ani żadnej rzeczy, która jego jest
- Czy zachowując to przykazanie, dbałem o szacunek dla cudzej własności?
- Czy nie poddawałem się grzechom chciwości i nieumiarkowanemu pożądaniu dóbr bliźnich?
- Czy nie zgrzeszyłem zazdrością, która oznacza smutek doznawany z powodu dobra należącego do drugiego człowieka i nieumiarkowane pragnienie przywłaszczenia sobie tego dobra?
- Czy troszczę się o ubóstwo serca, czy o oderwanie od bogactw i powierzenie się Opatrzności Bożej, wyzwalającej z niepokoju o jutro?
- Czy pragnę Boga – prawdziwego szczęścia– który wyzwala mnie od nadmiernego przywiązania od dóbr doczesnych?