Początki parafii rzymsko – katolickiej w Zarzeczu datowane są na lata 30. XV wieku. Z tego też okresu pochodzi pierwszy zarzecki kościół. Dzięki aktom powizytacyjnym biskupa przemyskiego Wacława Hieronima Sierakowskiego z 1755 roku wiemy, że fundatorem parafii i kościoła był Henryk Ramsz, właściciel Zarzecza, Cieszacina Wielkiego, Cieszacinka oraz Kisielowa. Wszystkie te wsie weszły w skład nowo erygowanej parafii; do której przed rokiem 1442 dołączono Rożniatów, a w końcu XVI wieku Żurawiczki.
Pierwsza zarzecka świątynia usytuowana był na tym samym wzgórzu, co obecna, ale stała nieco przesunięta nieco w kierunku południowym. W 1524 roku ten orientowany, drewniany kościół został mocno zniszczony podczas najazdu Tatarów. W 1531 roku przystąpiono do jego odbudowy, a prace prowadzone były pod nadzorem ówczesnego proboszcza księdza Bernarda z Radomia, później jego następcy księdza Macieja z Soli.
Około 1572 roku Jan Leski właściciel Zarzecza, zwolennik reformacji, odebrał świątynię katolikom i przekazał protestantom. W 1596 roku staraniem Anny Dydyńskiej – Giewoszowej, kościół powrócił do katolików, a ponowną jego fundację w 1597 roku zatwierdził biskup przemyski Wawrzyniec Goślicki.
W roku 1624 miał miejsce kolejny najazd tatarski, w czasie którego świątynia uległa prawie całkowitemu zniszczeniu i w takim prowizorycznym stanie służyła wiernym przez dłuższy czas.
W I połowie XVIII wieku gdy proboszczem był ksiądz Wojciech Szajnowski, w kościele przeprowadzono szereg intensywnych prac. Świątynia otrzymała nowy ołtarz główny z wizerunkiem świętej Anny i Michała Archanioła, dwa ołtarze boczne: Ukrzyżowania i Najświętszej Maryi Panny i w roku 1744 została konsekrowana przez sufragana przemyskiego biskupa Andrzeja Pruskiego.
W okresie staropolskim przy kościele działała szkółka parafialna i szpital dla ubogich.
W porozbiorowej historii parafii, chlubną kartę zapisał ksiądz Wincenty Mroczyński (zmarły około 1815 roku), który nie tylko sam prowadził szeroką działalność charytatywną, ale potrafił też przekonać do niej innych. Dzięki jego staraniom, właściciel Cieszacina Wielkiego, pod koniec XVIII wieku, ufundował w Zarzeczu przykościelny przytułek.
W I połowie XIX wieku, do budowy nowej – murowanej świątyni, zaprojektowanej przez Christiana Piotra Aignera, przystąpiła Magdalena z Dzieduszyckich Morska. Niestety budowa została przerwana i nie wyszła poza fundamenty. Dopiero dzięki usilnym staraniom proboszcza księdza Marcelego Markiewicza i dzięki finansowemu wsparciu Dzieduszyckich oraz Drohojowskich, ponownie przystąpiono do budowy kościoła.
Nową murowaną świątynię, w stylu neoromańskim, wzniesioną według projektu Juliana Zachariewicza, wybitnego architekta lwowskiego, konsekrował w 1880 roku biskup krakowski Albin Dunajewski.
Cała działalność księdza Marcelego Markiewicza, zapisała się złotymi zgłoskami w historii parafii. Proboszcz bardzo energicznie zwalczał alkoholizm i w tym celu około 1875 roku założył w Zarzeczu Bractwo Trzeżwościowe. Bractwa takie popularne był w całej Europie od XIX wieku. Oprócz wspominanego stowarzyszenia z inicjatywy księdza Markiewicza zostały założone bractwa: Różańcowe (1877 rok), Adoracji Sakramentu (1904 rok), Świętej Rodziny (1906 rok).
Przez cały okres międzywojenny w parafii pracował ksiądz Józef Budnik, początkowo jako wikariusz, a następnie jako proboszcz. Zapamiętano go jako dobrego gospodarza. Wspólnie z organistą – Janem Witkiewiczem i przy pomocy ordynata Włodzimierza Dzieduszyckiego, zorganizował orkiestrę dętą.
Przed samym wybuchem II wojny światowej, stanowisko proboszcza objął ksiądz Józef Hajduk. W ciężkich latach okupacji na zarzeckiej plebanii, w pałacu Dzieduszyckich, ale także wśród zarzeczan, schronienie znaleźli wysiedleńcy z poznańskiego. W pałacu dwa razy w ciągu 1942 roku, przebywał późniejszy kardynał – Stefan Wyszyński.
W latach powojennych przeprowadzono remont kościoła – obniżono dach, na ścianie po obu stronach prezbiterium, założono okna. Dzięki temu udało się rozjaśnić wnętrze świątyni. Ponieważ w czasie wojny zniszczone zostały dzwony, w 1951 roku zakupiono dwa nowe, a jeden z nich otrzymał imię „Stanisław” od imienia ofiarodawcy, ówczesnego wikariusza księdza Stanisława Przybyło.
Okres późniejszy nie przyniósł nie przyniósł istotnych zmian w wyglądzie świątyni, natomiast zmienił się zasięg administracyjny parafii.
Iwona Długoń